Wszechobecny plastik jest w naszym życiu każdego dnia. Coraz więcej mówi się o tym jak dużym jest zagrożeniem dla naszej planety, szczególnie dla mórz i oceanów.
W oceanach pływa już 150 milionów ton plastiku. To przerażające! Każdego roku 8 miliardów plastikowych butelek trafia do oceanów, każda potrzebuje 400 lat żeby się rozłożyć.
W wielu codziennych sytuacjach możemy zrezygnować z plastiku okazując szacunek naszej planecie. Co warto zrobić?
Świadome życie wymaga ciągłych zmian. Małe zmiany mogą nie dawać spektakularnych efektów, ale chcąc coś zmienić musimy zacząć od siebie. Propagowanie życia bez śmieci to nowy mikrotrend, który warto wspierać.
Staraj się wprowadzić kilka prostych zmian do codziennego życia.
1. Zabieraj ze sobą torbę wielokrotnego użytku.
To jedna z rzeczy, które zawsze staram się mieć przy sobie. Mam kilka, mniejsze i większe torby. Trzymam je w widocznym miejscu, a także w plecaku i w torebce. Dzięki temu nie zapominam o niej kiedy idę do sklepu. Zdarzyło mi się już zrezygnować z zakupów, kiedy nie miałam przy sobie torby.
2. Nie kupuj wody w plastikowych butelkach. Wodę można pić bezpłatnie prosto z kranu:)
Noś butelkę wielokrotnego użytku i przekonaj się do wody z kranu, w większości miast woda z kranu jest zdatna do picia bez dodatkowego filtrowania. Jeśli chcesz możesz kupić dodatkowo dzbanek lub butelkę z filtrem.
Plastikowe butelki to jeden z najbardziej powszechnych śmieci. Nie kupowanie wody, to też spora oszczędność. Poza tym lepiej jest pić wodę w ładnej butelce wielokrotnego użytku niż plastikowej PET.
3. Bez słomki proszę!
Zamawiaj napoje zawsze bez słomki. Jeśli lubisz pić przez słomkę kup taką wielokrotnego użytku. Do wyboru są słomki szklane, bambusowe, ze stali nierdzewnej.
Codziennie w Polce wyrzuca się 3 miliony plastikowych słomek, to zupełnie bezsensowne śmieci. Nie warto się do tego dokładać.
4. Jak najmniej tworzyw sztucznych.
Ta zasada jest łatwa w teorii, trochę trudniejsza na co dzień. Jednak można małymi krokami wprowadzać coraz więcej dobrych zasad w życie. Można kupować wiele produktów luzem i pakować je do własnych opakowań. Lepiej kupować warzywa bez zbędnych opakowań. Na planowane zakupy nosić swoje słoiki czy pojemniki. Z doświadczenia wiem, że nie pakowane strączki, kasze czy orzechy są często sporo tańsze:)
5. Segreguj odpady.
To niby oczywiste, ale ciągle nie każdy sortuje śmieci. Kiedy 100% wszystkich surowców będzie trafiało do odpowiednich pojemników, góra śmieci będzie znacznie mniejsza.
W oceanach pływa już 150 milionów ton plastiku. To przerażające! Każdego roku 8 miliardów plastikowych butelek trafia do oceanów, każda potrzebuje 400 lat żeby się rozłożyć.
W wielu codziennych sytuacjach możemy zrezygnować z plastiku okazując szacunek naszej planecie. Co warto zrobić?
Świadome życie wymaga ciągłych zmian. Małe zmiany mogą nie dawać spektakularnych efektów, ale chcąc coś zmienić musimy zacząć od siebie. Propagowanie życia bez śmieci to nowy mikrotrend, który warto wspierać.
Staraj się wprowadzić kilka prostych zmian do codziennego życia.
1. Zabieraj ze sobą torbę wielokrotnego użytku.
To jedna z rzeczy, które zawsze staram się mieć przy sobie. Mam kilka, mniejsze i większe torby. Trzymam je w widocznym miejscu, a także w plecaku i w torebce. Dzięki temu nie zapominam o niej kiedy idę do sklepu. Zdarzyło mi się już zrezygnować z zakupów, kiedy nie miałam przy sobie torby.
2. Nie kupuj wody w plastikowych butelkach. Wodę można pić bezpłatnie prosto z kranu:)
Noś butelkę wielokrotnego użytku i przekonaj się do wody z kranu, w większości miast woda z kranu jest zdatna do picia bez dodatkowego filtrowania. Jeśli chcesz możesz kupić dodatkowo dzbanek lub butelkę z filtrem.
Plastikowe butelki to jeden z najbardziej powszechnych śmieci. Nie kupowanie wody, to też spora oszczędność. Poza tym lepiej jest pić wodę w ładnej butelce wielokrotnego użytku niż plastikowej PET.
3. Bez słomki proszę!
Zamawiaj napoje zawsze bez słomki. Jeśli lubisz pić przez słomkę kup taką wielokrotnego użytku. Do wyboru są słomki szklane, bambusowe, ze stali nierdzewnej.
Codziennie w Polce wyrzuca się 3 miliony plastikowych słomek, to zupełnie bezsensowne śmieci. Nie warto się do tego dokładać.
4. Jak najmniej tworzyw sztucznych.
Ta zasada jest łatwa w teorii, trochę trudniejsza na co dzień. Jednak można małymi krokami wprowadzać coraz więcej dobrych zasad w życie. Można kupować wiele produktów luzem i pakować je do własnych opakowań. Lepiej kupować warzywa bez zbędnych opakowań. Na planowane zakupy nosić swoje słoiki czy pojemniki. Z doświadczenia wiem, że nie pakowane strączki, kasze czy orzechy są często sporo tańsze:)
5. Segreguj odpady.
To niby oczywiste, ale ciągle nie każdy sortuje śmieci. Kiedy 100% wszystkich surowców będzie trafiało do odpowiednich pojemników, góra śmieci będzie znacznie mniejsza.
Staracie się zredukować ilość plastiku na co dzień? Jakie są Wasze działania?
Pozdrawiam,
Daria