W tym roku postanowiłam, że wybiorę słowo drogowskaz na nowy rok. Słowo, do którego będę mogła w każdej chwili wrócić, które da mi nadzieję, pomoże przetrwać okresy stagnacji i zwątpienia. Coś, co idealnie wpisze się w wiele aspektów mojego życia i pozwoli spojrzeć na siebie z troską, cierpliwością i dystansem. Bo życie ma być przyjemne, ale warto od siebie wymagać.
W tym roku stawiam na… odwagę!
My one little word in 2019 to zdecydowanie courage, czyli odwaga! To będzie 12 miesięcy realizowania swoich marzeń i wytyczonych celów. Liczę, że podołam i uda mi się zrobić wszystko co sobie założyłam. Będzie to wymagało sporo nauki, dyscypliny, wytrwałości. Wszystko związane z tym co kocham i czym chcę się zajmować.
Brak odwagi wstrzymuje przed osiąganiem swoich celów i marzeń. Chcę to zmienić realnie i stopniowo. Odwagi brakowało mi wiele lat, ale wiem, że warto nad tym pracować.
"Nikomu z nas życie, zdaje się, bardzo łatwo nie idzie, ale cóż robić, trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, w to, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzeba. A czasem wszystko się pokieruje dobrze, wtedy kiedy najmniej się człowiek tego spodziewa.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz