Miałam ochotę przygotować coś ładnego i pysznego. Gotowanie to dobra odskocznia i zajęcie głowy czymś przyjemnym. Tofunik na zimno to jedno z ciast, które zawsze się udaje. Nie wymaga wielu składników, swój zrobiłam z matchą, ale możesz ją pominąć. Dodać kakao, sproszkowane owoce czy inny naturalny barwnik. Możesz też dodać więcej pasty waniliowej i zrobić mocno śmietankowy deser.
Składniki- tortownica 20 cm
Spód:
- 1 szklanka orzechów włoskich/ migdałów
- 1/2 szklanki daktyli (namoczonych około 30 minut wcześniej i odsączonych)
- szczypta soli
Masa:
- 3 kostki tofu naturalnego po 180 g
- 1 szklanka mleka roślinnego
- 2 łyżeczki agaru
- sok z 1 cytryny
- 1/2 szklanki ksylitolu/ cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka matchy
- szczypta soli
Przygotowanie
Orzechy na spód mielimy w blenderze na mąkę, następnie dodajemy dobrze odsączone daktyle i szczyptę soli. Blendujemy do uzyskania jednolitej masy. Powinna być plastyczna i dobrze formować się. Rozkładamy ją równomiernie na spodzie foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do lodówki.
Mleko roślinne podgrzewamy z agarem i cukrem, kiedy się zagotuje, zostawiamy na około 30 sekund i ściągamy je z ognia. Zagotowane mleko blendujemy z tofu i pozostałymi składnikami na gładki krem. Jeśli jest za mało spodki, możesz dodać więcej słodzika. Kiedy masa będzie gładka, przelej ją na wcześniej przygotowany spód. Odstaw do przestygnięcia, chłodny tofurnik włóż do lodówki na kilka godzin. Podawaj z owocami, lub innymi dodatkami.
Użyłam mojej ulubionej matchy z galerii nagomi która daje piękny kolor
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz